+myślę o swojej bezradności, pozwoliłam odejść na moment mojej gwardi, nie wytrzymam będąc bez wyznacznika mojej moralności, jestem słaba kiedy nie ma wszytkiego przy mnie, nie idę do kościoła dziś, nie potrzebuję udawać że ich lubię, obejdę sie bez tego, najgorsze że oszukałam moją przywódczynię, jest mi smutno przez to, oj bym chciała przenieść swój dworek na zupełnie inną posiadłość, chciałabym wyjść, wczoraj wpisałam coś prostego i dzieki temmu ktoś kto nie miał szacunku do mnie się zdenerwował i dobrze, za długo trwał ten mój krok, a jakże piękny i brutalny sam w sobie , zapytałam co mój właściciel zrobiłby gdybym zabiła jego przyjaciela uśmiechnął się i zapytał zależy którego i ta odpowiedź mi wystarczyła, to autentyczna opowieść o niewinnej osobie dającej tylko o własne perypetie, jakże błyskotliwe w świetle gwiazdzistego nieba+
jedzenie jest lepiej niż w pożądku ;) zauwazyłam że szczególne znaczenie ma śniadanie, musi być lekkie i być duże