żupany szlacheckie, by arch.
i minęło to szesnaście.
to szesnaście, na które tak długo czekałam, a teraz, kiedy przeminęło,
nie zrobiło mi rzadnej różnicy.
to szesnaście, z którego tak nie wiele pamiętam, ale wystarczająco dużo,
aby wiedzieć kim jestem.
to szesnaście, pełne radości i zawodów, pewności i rozterek, przemyśleń i wyskoków.
to szesnaście, które za kolejne szesnaście będzie jeszcze piekniejsze.
takie rzeczy tylko w juesendej, biaaaacz !
hehe, pozdro : >