wiem na czym stoje.

lubie to zdjęcie.

mam do tych zdjęć ogromny sentyment. 

nawet jeśli nie byłam lubiana przez wszystkich coś w tym jest.

w sumie to teraz jest podobnie jeśli chodzi o moje uczucia, tylko chłopak inny.

tak, tak, jestem zakochana w jakimś kolesiu Basia będzie miała ze mnie lache ._.

pomijając to dziękuje Patrycji, która pomogła mi dowiedzieć się kilku rzeczy.

mam u ciebie dług, jakby co to mów chociaż wiem, że mnie nie potrzebujesz.

jest jeszcze jedna osoba, na którą mogę liczyć w takich sprawach i mimo tego, że wiem, że tego nie czyta dziękuje jej.

tak więc wiem na czym stoje, że nie mam szans, że powinnam dać sobie spokój i po prostu odpuścić.

oczywiście szykuje sie noc typowa dla amerykańskich filmów.

będe siedzieć na łóżku z laptopem, pochlipując i słuchając dołujących piosenek.

nigdy nie płakałam przez chłopaka.. wgl. dawno nie płakałam. 

trzeba to nadrobić.

mimo to jutro oczywiście wyjebanie na cały świat, totalna olewka niektórych osób oraz sztuczny uśmiech na ryju.

dzień jak codzień.

dobra troche dużo tego tu powypisywałam więc już nikogo nie męcze mimo, iż wiem, że nikt tego nie czyta.

whatever.