szły sobie 3 Bożeny. Jedna miała na imię Ala,druga Kasia,a trzecia Marysia. "ptaki do Tybetu lecą przez przełęcz Windy Gap, chińska do zup przyprawa, słoiczek Tiananmen", boję się w pizdu! a poprzednie dwa weekendy... :D chcieć czy móc? ale się nawpierdalam <3 grać,by wygrać. cudowne! <3 bardzo inaczej. i nic i nikt i tylko ja. echo strzela z wieszaka
skończył
się
miód
i płatki
też
nienawidzę fioletu
stój zawsze twardo.