11

przepraszam za to, że wy wszystkie możecie rozbierać
Go wzrokiem, a tylko ja rękoma ;d

<hahahahahha>

Moim Szczęściem jesteś ty ! ;**

kochałam go za to, za co inni go nienawidzili. to ja tolerowałam jego widzi mi się, akceptowałam kretyńskie pomysły. nie potrafił tego docenić.

Wbrew pozorom jestem cholerną optymistką, cieszącą się życiem. Mam gdzieś opinie innych, żyję własnym życiem, robię to, co mi się podoba a nie to, co mogłoby spodobać się innym, nie oglądam się za siebie. Jednak jak każdy normalny człowiek kocham, tęsknie, czasami płaczę. Nie widzę w tym nic dziwnego.

 to jeszcze dziecko. poczekam aż dorośnie. zmieni pogląd na świat i zrozumie co to miłość.

Każde szczęście ma swoją date ważności !

wydawało mi się że już o Tobie zapomniałam, że już Cię nie kocham...wystarczyło jedno spojrzenie, gdy przechodziłam obok Ciebie na chodniku - wszystko wróciło.