wszystko zaczynam od nowa.
pare ost. sytuacji dalo mi wiele do zrozumienia.
nie chce miec z pewnymi osobami nic wspolnego.
nie chce juz cieszyc sie z niczego tutaj,
to nie ma sensu, bo to obraca sie przeciw mnie.
i w ogole wszystko sie zmienia.
czy ku dobremu?.
okaze sie z biegiem czasu,
w sumie to zalezy od NIEGO.
no i ... chyba na tyle dzisiaj, takze..
wszystko zaczynam od nowa..
<3.