Witam moje Panie, u mnie nic nowego znowu zjebalam, juz 28e76373839292 cheat day, nawet nie cheat day po prostu znow zjebalam. Ale tyle razy ile zjebalam, tyle sie podnosze. Narobilam zakupow, jurro z rana robie wlasne muesli. Kupilam make razowa -pszenna, jajka, mleko, owoce i warzywa, chleb razowy. Dzis siadam ukladam na jutro jadlospis. Moje bmr to 1562, by utrzymac wage przy aktywnosci od 3_5 powinnam jesc 2706 ucinajac 600kcal powinnam jesc 2100, chyba bede jesc 2000 bo rozne kalkulatory pokazuja nieco inaczej choc podobnie, czyli jadlam za malo. Poczytam o IF i pomysle powaznie o przejsciu na ta diete, bo dopuszcza ona slodkie w jadlospisie a ja nie zbyy umiem je wyeliminować. Pocieszenie na dzis to to ze pocwiczylam i bylo to CARDIO FOCUS T25, znowu wdacam do Shauna.