To Ty musisz być pewna siebie. Pewna tego, że gdy odwołasz spotkanie on nadal będzie prosił Cię o kolejne, pewna że jeśli nie odbierasz telefonu, to na następny dzień on nie przestanie dzwonić. A jeśli tak się nie stanie, to co? Bywa. W takim razie nie musisz już sobie nim zawracać głowy, masz więcej czasu dla siebie - a to cholera podstawa! Bo to Twoje życie, nie jego, więc to właśnie TY masz być szczęśliwa i zadowolona z siebie... Idiotko.
I pamiętajmy że początki zawsze są najtrudniejsze, a ten będzie szczególnie trudny dla mnie, bez niego.