tęsknimy
Coś więcej o D. i naszej przygodzie napiszę w przyszłym tyg. W skrócie została kupiona przez moich rodziców w poprzednie wakacje :) przed kupnem dzierżawiłam ja ok. 2 miesięcy, była praktycznie surowym koniem z dośc sporym temperamentem. Teraz z dnia na dzień coraz lepiej się dogadujemy, mimo to że pomiędzy nami było sporo kryzysów żadna ze stron sie nie poddaje. Nie wymieniłabym jej na żadnego innego konia