A tak oto ostatnimi czasy wygląda moje życie. Kręci się wokół projektów, kolokwiów, egzaminów. Łatwo nie jest, ale daje się jakoś radę. Ach, zycie. Daj mi snu i odpoczynku, bo już nie funkcjonuje. Byleby zdać grunty w poniedziałek, a już będzie z górki. Serio. To jedyna rzecz, której się obawiam na chwilę obecną, bo każdy kolejny termin to więcej pytań i to coraz gorszych. Ale myślę, że egzaminy to pikuś w ciągu ostatnich dni. No cóż. Trzeba się ze wszystkim uporać jakoś. Nie mogę się doczekać końca tej sesji. Jak to się mówi, na szczycie czeka szczęście, ale najpierw trzeba do niego dotrzeć. Ten szczyt to chyba najbardziej wyczekiwany moment wśród studentów.
15 LISTOPADA 2017
14 WRZEŚNIA 2017
2 MAJA 2017
28 STYCZNIA 2017
10 LISTOPADA 2016
4 LISTOPADA 2016
16 SIERPNIA 2016
1 CZERWCA 2016
Wszystkie wpisy