Cześć :)
Wybaczcie moją nieobecność, ale jakoś mi tu nie po drodze.
Mimo że nie mam dużo zajęć, nie potrafię sobie zorganizować czasu i zmotywować się do roboty.
W domu jest inaczej, a w akademiku zwyczajnie marnuję czas, trzeba coś z tym zrobić ;;
Dziś piękna pogoda, więc postanowiłam wrócić na okienku spacerem, zamiast jechać tramwajem.
Na zdjęciu Ostrów Tumski ;)
Dostałam 4.5 z dialogu z pnjfu, więc jestem zadowolona :D
Ogólnie za godzinę wychodzę na imprezę, więc muszę wziąć prysznic, ogarnąć się.
Mam nadzieję, że będzie fajnie i się trochę się rozerwę,
bo ostatnio ciągle akademik-uczelnia, ewentualnie jakiś sklep, nie cierpię monotonii.
a co u Was?