Jest coraz lepiej-można powiedzieć, że nawet dobrze. Jednak stanęłam w martwym pukcie. Do wyboru mam drogę za mną i dwie drogi w przód. Nie chcę się cofać-ale to jedyna pewna droga. Wiem co tam mnie czeka. Są jeszcze dwie zupełnie nieznane mi drogi. Nie wiem na co mogę liczyć i gdzie mogę się potknąć. Zawsze mogę też wyznaczyć nową trase..Boję się stracić to co mam..to tez jakby strach przed nieznanym. Jednak chyba warto podjąć ryzyko..
,,A gdyby tak, móc jeszcze raz to zrobiłabym to samo..
odejdź już, nie budź mnie, ja szukam w moim śnie!''