Magda XD dopiero zasnela. jakies pol godziny temu. z rana przygotowanie do zabiegu potem pol dnia w pokoju zabaw.. musialysmy isc zeby mala sie czyms zajela i nie myslala o jedzeniu.. o 13.30 bylysmy juz na sali, na ktorej zostala uspiona. potem ja zaniesli blok, do ktorego mnie nie wpuscili. czekalam roztrzesiona na zewnarz. nie miala kolonoskopii.. miala cos innego. potem jak juz bylo po wszystkim zawiezli ja na sale pooperacyjna i lezalysmy tam pare godzin. przyszła ciocia natalka i dominika. a potem Magda zasnela. pierwsze jedzenie jakie zjadla bylo o 19. jadla je z trzesacymi sie rekoma, taka glodna byla... nie kazali nic mi jej dawac to nie dawalam aby bylo wszystko dobrze. pod koniec zanim zasnela to krzyczala z glodu :( ale jak zjadla to uspokoila sie i juz to nadrobila. pielegniarki sie baly ze zwymiotuje ale ona nie.. chciala szybko sie napic i zjesc i nic nie zrobila.. cale szczescie.. jak lezala na tej sali podlaczona do tej aparatury to płakać mi sie chciało.. wycmi sie chcialo. myslalam ze takie rzeczy zobaczę tylko na filmie ale nie.. wlasnie zobaczylam. ale to dobre i madre dziecko wszystko rozumie. pielegniarki byly nia zachwycone. kazda sie dziwila ze taka mala dziewczynka jest taka dzielna. byla naprawde dzielna, nie poddawala sie. cud moj. jedna sie nawetdziwila ze tak duzo mowi jak na swoj wiek. ze taka rozgadana jest jak nie dziewczynki w jej wieku. stwierdzila ze jest dobrze rozwinięta jak na swoj wiek. dwa lata i cztery miesiące, niektore dzieci nie mowia pelnymi zdaniami a Magda nawija jak szalona.. dzieki książkom i rozmowom mojej milosci i poswieceniu trosce i spedzonego razem czasu. w miłości dziecko lepiej sie rozwija. u mnie ma jej pod dostatkiem. zycze wszystkim dobrej nocy ja nie mam sily juz. Magda wstala wczesnie rano pozno poszla spac mam nadzieje ze pozno sie obudzi a ja sie wyspie bo ciezko o to w takim miejscu. Dobranoc kochani :*