Spodobało nam się to zwierzę, chcieliśmy do niego podejść, ale gwałtownie przed nami uciekło, jakieś obłąkane. A potem zauważyliśmy ten brak sierści ;p
heh
Pokomentowałam znajomym Dagi,(żeby nie było) oprócz tych z hasłami, bo nie znam ;p
pozdrówka :)