" Rozmawiali parę dni temu o szczęściu. Powiedział, że to proces diabelnie tajemniczy. I on zna tylko warunki tego procesu, okoliczności, w jakich się uruchamia, nie próbuje dotrzeć do jego istoty.
- Czy czujesz się ze mną szczęśliwy? - zapytała.
- Tak - odpowiedział - Ponieważe jesteś dla mnie rodzajem napięcia, rywalizacji, iskrzenia inspirującego i twórczego. Jesteś dla mnie również przeżyciem estetycznym. Dostarczasz mi wrażeń, które sprawiają mi ogromną satysfakcję. "
[Pocałunki]
Pochłonięta książkami...Bo wreszcie jest czas.