początek wakacji na plusika ;)
Spacerki do późna codziennie z Alą i nocka ;*
I wczoraj u Zajfertowej z Dominiczką <3
Mimo humoru nie jest źle, wcale.
Jest na świecie taki rodzaj smutku, który nie można wyrazić łzami. Nie można go nikomu wytłumaczyć. Nie mogąc przybrać żadnego kształtu, osiada cicho na dnie serca jak śnieg podczas bezwietrznej nocy.