wczoraj tak się nudziłam, że poszłam fotografować wszystko dookoła mnie. bardzo zwróciły moją uwagę małe kurczęta. ich matka bardzo je pilnowała więc zdjęcia nie wyszły idealnie, ale starałam się uchwycić życie codzienne na wsi :)
jutro pokaże wam zdjęcia przybłędy Filipa (kot), który chyba został rozjechany :(
a był tak fajny i słodki.. mam nadzieję, że to nie on
Marchewa - Spowiedź