Dzisiaj szybo upłynęły lekcje :)
Jutro zbiórka w terenie.
Smutek.
Napisałam.
Zawiodłam się.
Płaczę.
Przepraszam.
Kasiu nigdy z tym nie skończę, to jest jak nałóg...
Najgorszy...
Trzeba zrobić projek z angielskiego, w końcu to 6 ocen! ;-;
Na poniedziałek matma.
Środa biologia i niemiecki.
Nie dam rady.
Kiedyś dawałam.
Teraz nic mi nie daje przyjemności.
Nic a nic.
Przykro.
http://m.youtube.com/watch?v=I6PHgtdxFrY
<3.