W końcu skończyła się wydłużona sesja, aczkolwiek mam pewien ogon na wrzesień. Nadszedł czas na własne rozrywki. Zaczęłam od zwiedzania zoo. Ponieważ zaniedbałam photobloga, dodałam zdjęcia ciekawych zwierzątek. Co prawda widziałam ich mnóstwo. Pragnęłam sfotografować rysia, ale chodził zbyt nerwowo,co utrudniło mi pracę.
Jestem w trakcie tworzenia mojego rysunku samochodu Ford Mustang. Na pewno się nim pochwalę, gdy skończę.