Czekoladaaa... Zrobiłaś mi apetyt :)
Ja siedzę przed komputerem z oczyma ledwo zawieszonymi nad zeszytem od chemii i co chwilę powtarzam sobie "WTF!? BULSHIT!". Zaraz obok czeka zeszyt od rosyjskiego, a pod nim niemiłosiernie zgnieciona kartka ze streszczeniem eposu o Gilgameuszu. Właśnie z ulgą wyrzuciłem za siebie zeszyt od PO z pracą pod tytułem "różnice między śmiercią kliniczną, a śmiercią biologiczną". NA łóżku zostawiłem deskę od pizzy, na podłodze wielka plama od sosu, pod głośnikiem mam resztki popcornu, ubrania z przeciągu kilku ostatnich dni leżą w każdym, nawet najbardziej zaskakującym kącie pokoju, a ja - nienatchniony, pozbawiony weny - siedzę na fotoblogu, mając cały świat serdecznie w miejscu na "D", mam już serdecznie dośc tej monotonnej, codziennej rzeczywistości...
O sobie: Jestem... hmmm .. ; ] nie mi to okreslac.. Ci co mnie znają to wiedzą.. ; ) Moim hobby jest fotografia, pływanie i jęz. angielski . W wolnym czasie słucham muzyki, siedzę na komputerze , spotykam się ze znajomymi...