Witam ;d
Zdjęcie wręcz historyczne, jednak nie mam żadnego innego ;)
A jak obiecałam miałam napisać coś ;d.
Dzień minął mi jak każdy inny ;d.
Wstałam ok. 10 bo mój ukochany królik nie dawał mi spać ;).
Około 3 jechałam do babci, bo miała imieniny :p.
Nie miałam nawet możliwości wyjścia - ohydna pogoda. ;<<.
Jak zwykle w weekend.
Następnie przeprowadzałam baaaaaardzo ciekawe rozmowy ;d.
Konferencja rlz. ;d
Trzeba się wybrać do hotelu ;> i zrealizować mój pomysł ;>
Tak bardzo bym chciała napisać to wszystko.. ale jednak się powstrzymam ;d
Wkońcu tajemniczość intryguje, a sztuką jest gonić za zającem a nie go złapać ;p.
Batman&Bones? ;>
Coma - Popołudnia bezkarnie cytrynowe. <3