Yoop.^^
Jest lepiej, ale wciąż nie za fajnie.^^
Dzisiaj byłam u chorej Olki Krezjolki.xd
Śmiechy lekkie były.
A po za tym, to muszę się wziąć za siebie.
Oceny poprawić i w ogóle wszystko.
Generalnie to już powoli słońce pokazuje się na niebie, ale to mi humoru nie poprawia.^^
No cóż.xd
Nie mam ochoty się śmiać, a przecież tak bardzo lubię. Nie mam ochoty rozmawiać i z nikim się widzieć. Nie chcę czytać, oglądać i być. Chcę uciec, ale to też nie jest proste. Bo jak uciec przed myślami .? Gdzie .? Jak .? Po prostu się nie da, niestety.
" Bo świat jest szary nawet przez różwe
okulary. "