Trudno zrozumieć człowieka,
który nie che nic powiedzieć..
Tylko dusi w sobie to,
bo nikt nie zainteresuje się Nim..
Nie poda ręki, samego zostawia..
Wtedy człowiek niszczy się się od środka, nie wie co ma zrobić..
Sięga po COŚ, co dla Niego jest nalepszym rozwiazywanie problemów..
WTEDY CZASAMI NIE MA ODWROTU
I JEST ZA PÓŹNO,
ŻEBY NAPRAWIĆ BŁĘDY..