Musze przyznać, że rok 2013 nie był wymarzonym rokiem. Moje życie przewróciło się o 180 stopni. Najważniejsze, to chyba fakt wyjścia z gimnazjum, za którym nie przepadałam. Wiąże się z tym nowa szkola, nowi, niesamowici ludzie.
Ten rok z pewnością zapamiętam na bardzo długo, straciłam jedną z najważniejszych osób w moim życiu, nieodwracalnie. Dzięki temu zobaczyłam kto jest kim.
Kocham przysłowie "prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie".
Oczywiście to za sprawą pewnych osób, przede wszystkim M.
Wakacje jakoś minęły, nadeszła szkoła. To już lepsza część tego roku. Poznałam cudownych ludzi, na których wiem, że mogę zawsze liczyć. Mam niesamowitą klasę, bez wyjątku kocham ich wszystkich <3.
Dodatkowo ten rok przyniósł mi cudowną bratannicę <3.
takie małe podsumowanie 2013 roku.
A tymczasem.. XD
DZIĘKI CHOROBO, WIEDZIAŁAM ŻE MNIE NIE OPUŚĆISZ W TYCH CUDOWNYCH CHWILACH, BYE BYE SYLWESTER :*
dobrze że mam wspaniałą rodzinę, z którą i tak się nie będę nudzić w ten dzień, a raczej noc.
SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU, oby był lepszy niż ten! :))