Czeeeść Słodziaaki .
Dziś mija mi rocznica z moim misieem. Jesteem taka zajaranaa, że nie pójde dziś prędko spać. Juz od wczoraj w zasadzie przyłąpuje się, jak myślę o tym co było, o tym jak jest o tym wszytskim co przeżyłam z Damianem. Ten rok to pełen emocji, kłótni, nieporozumień, miłości, szczęścia i wyrozumiałości do drugieej osby, rok. Gdybym miała wybrać najlepszy moment w moim całym (do tej pory) życiu. Miałabym problem, ale powiedziałabym, że pierwsza rozmowa na pierwszym spotkaniu w Oliwie. Tak na prawdę, to wszytko od tego sie zaczęło i to zaprowadziło mnie, a w zasadzie nas tu gdzie dziś jesteśmy. W sumie to miałabym raczej problem wskazania najlpszego wspomnieniaa, bo mamy ich mnóstwooooooo, Zajebistych, niepowtarzalnych przygód. Rok to na prawdę długi okres czasu. I szczerze się cieszę, że mam kogoś takiego jak On. Że tak bardzo oboje się kochamy i nigdy sie nie poddajemy, że zawsze walczymy do końca. To właśnie najbardziel w nas lubie. Mogłabym rozpisaać się o wszytskim o czym myślę, ale w zasadzie to zostanie słodką tajemnicą :) Z niecierpliwością czekaam na dzisiejsze nasze spotkanie i wspólne wspominanie.
Dobranoooc. Kochaam Misia :* .