wyżeram merci. kawowe - bo najlepsze. kiedyś zostawiałam na koniec, oszczędzałam. teraz jem jako pierwsze i koniecznie wszystkie na raz. wiem, że jeśli ja ich nie zjem, zrobi to ktoś inny. bez skrupułów. zawsze kurwa tak było.
* * *
właściwie sama zastanawiam się, dlaczego piszę o takich pierdołach. ktoś doszukujący się sensu może myśleć o tym, że chodzi o drugie dno, czytanie między wierszami, chociaż tu nie ma kurwa między czym czytać, bo i tak całe gówno umieszczam.
ale pani ładna.
Są rzeczy w życiu, które robi się po prostu z zasady, gdyż otrzymaliśmy taki przywilej bycia człowiekiem. Już nawet nie chodzi o religię, o jakiś tam dekalog, co wolno, a czego nie, co należy preferować, a co potępiać. Nie chodzi nawet o moralność. Chodzi o coś, co leży jeszcze niżej, bardziej u podstaw, co odróżnia nas od zwierząt, sprawia, że widzimy piękno, dostrzegamy sztukę, lubimy ładnie podane jedzenie, bo wtedy nam bardziej smakuje. Kobiety, robimy sobie paznokcie nie po to, żeby kopać nimi głębsze tunele w ziemi, ale po to, żeby wyglądać doskonale i czuć się lepiej. Zakładamy ubrania, które nie spełniają jedynie fukcji ogrzania organizmu, ale również te estetyczne. Dobieramy kroje, kolory, wzory - tworzymy sztukę, bo uważamy to za coś pięknego, wartego uwagi i chwili wzruszenia. Tworzymy muzykę, która ma dotrzeć do naszej duszy, rozwijamy się emocjonalnie, bo potrzebujemy tego, pragniemy dostrzec piękno, zatrzymać się na drodze podczas zachodu słońca mimo pośpiechu lub oglądać gwiaździste niebo przepłacając za to przeziębionym pęcherzem. Czasami jesteśmy niepraktyczni, bo na dworcu autobusowym czekamy z utęsknieniem na bliską osobę w środku zimy, ba, w środku zimowej nocy, tylko po to, żeby dać jej kwiaty i pocałować w policzek, uściskać, sprawić radość. Mamy potrzebę dawania radości, dzielenia się szczęściem, oddajemy swoje kurtki innym, mimo, że piździ jak sam skurwesyn, bo to jest człowieczeństwo. Tego człowieczeństwa zbyt często i gęsto nam brakuje.
tradycyjnie nie chce mi się dalej, choć wiem, że mogłabym i nawet byłoby to wskazane, ale jakoś kurwa no nie chce mi się. kiedyś dokończę. i przestałam się przejmować tym, że coś, co wrzucam nie podoba mi się, za tydzień uznam to za totalne gówno, a za miesiąc nie będę w stanie tego czytać, bo będzie stukrotnie większym gównem. otototo
slutty gerlzzz kurwa co tu się
dobranoc
ale nędza
ale kwas
Użytkownik czzk
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.
10 KWIETNIA 2018
26 LUTEGO 2018
31 GRUDNIA 2017
15 PAŹDZIERNIKA 2017
15 SIERPNIA 2017
25 LIPCA 2017
13 CZERWCA 2017
8 CZERWCA 2017
Wszystkie wpisy