photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 16 MARCA 2012

10.

Hejoo ;***

Sorki , że tak późno. ale nie miałam czasu ;**

komentujcie ;** ;DD  




A wiesz co jest najgorsze? Że uczę się z tym żyć. I staję się Tym, Kim najbardziej nie chciałam być.

 

Tak zbudowany jest świat. Żeby coś dostać, trzeba umieć też dać.

 

Dobrze jest znać Kogoś na Kim można polegać. Pewnych zasad gry,

po prostu trzeba przestrzegać. 

 

Wyczuwam Twój wstręt zanim zdążę Ciebie dojrzeć. Świat fałszywych gestów, uśmiechów i spojrzeń. 

 

Charakteru się nie kupi, trzeba się z tym urodzić, a szacunek? Szacunek zbierasz kiedy nie zawodzisz. 

 

Tak, masz rację, jestem dużym dzieckiem. Ja nie widzę nic złego w tym, że lubię się śmiać, lubię oglądać bajki, zawsze czymś się bawię w rękach, że wszędzie mam łaskotki, że lubię kolorowe rzeczy. Ja nie widzę w tym nic złego i dziękuje, że tobie to też nie przeszkadza. Ale teraz szczerze się ciebie pytam: Czy jesteś gotowy wiążąc się z dziewczyną, być przy okazji jej opiekunem? Nie jestem taka jak inne dziewczyny. Nie ubieram mini, kiepsko flirtuję, ale potrafię kochać. Kochać jak dziecko... z całego serca, nie potrzebując powodu. Ale musisz też wiedzieć, że będąc ze mną, musisz być niepewnym tego co mi do głowy wpadnie i wiedzieć, że nie łatwo jest sprawić by cokolwiek z niej wypadło. Więc jak? Wchodzisz w to? 

 

uodpornienie na 'dasz radę'. alergia na 'będzie dobrze'. wstręt do 'wszystko się ułoży'.  

 

żałuję, że nie istnieje w życiu taki magiczny pstryczek.

pstryk - znikasz.

pstryk - zapominam.

pstryk - jesteś.

pstryk - kochasz.  

 

Chcę nieustannie gubić się, pod Twoją bluzą. Wchłaniać Twój zapach, tuląc się mocno, do klatki piersiowej. Chcę wiedzieć, że cokolwiek by się działo, mogę tam zostać, bo tam jest moje miejsce - przy Twoim sercu.

 

daj mi bucha, flaszkę tequili i pięć minut, opowiem ci o swoim życiu. 

 

zajmujesz pierwsze miejsce w rankingu rzeczy, których nigdy nie mam dość. pokonałeś nawet czekoladę i długie spacery w świetle księżyca. 

 

bo skrycie, wciąż w niej siedział. właśnie on i tylko on. i choć może nie wiedział o jej istnieniu,w jej oczach, na dźwięk jego imienia momentalnie pojawiał się błysk.

 

 

wystarczyło spojrzeć w Jego oczy. tam widniała odpowiedź, która pod żadnym pozorem nie chciała przejść Mu przez gardło. kochał, jak wariat. 

 

widziałam dzisiaj Twoich kumpli, oni chociaż powiedzieli 'cześć' a Ciebie tylko stać na opuszczenie głowy w dół i kopanie arcyważnego kamyczka. 

 

Kochałam Cię , myślałam że ty mnie też . Myliłam się - byłam tylko jebaną marionetką w twoich rękach . Ciągając za odpowiednie sznurki sprawiałeś , że robiłam co chciałeś . Zadawałeś ból , szczęście , euforie . Doprowadzałeś do płaczu , gniewu i wielkiej rozpaczy . Zdradzałeś , bo wiedziałeś , że i tak Ci wybaczę . Manipulowałeś moimi uczuciami . Zachowywałeś się jak pierdolony gówniarz , ale i tak moje serce należało do Ciebie . 

 

długo się nie widzieliśmy. a ja się zmieniłam. Stałam się dziewczyną od której chłopaki nie mogą oderwać oczu. i właśnie wczoraj przechodziłam obok ciebie. zacząłeś gwizdać i mówić 'ulala'. Uśmiechnęłam się pod nosem. nie poznałeś mnie. z gracją się odwróciłam, przy czym moja zwiewna sukienka ładnie zawirowała. uśmiechnęłam się tym uśmiechem, którym obdarzałam tylko ciebie. zaniemówiłeś. twarz Ci dziwnie pobladła. a więc jednak przypomniałeś sobie kim jestem. odwróciłam się na pięcie i poszłam przed siebie. słyszałam słowa Twoich kumpli 'Znasz ją?!' -milczałeś. Byłam z siebie dumna.

Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika czytowaznex33.