Hej kruszynki ;*
Dzisiaj pisałałam próbną maturę z matematyki , która o dziwo jak dla mnie nie była aż tak strasznie trudna jak to mówią , tylko po prostu trzeba było do tego wczęśniej siąść i sobie co nieco poprzypominać a nie iść " na żywioł " tak jak ja to zrobiłam , no ale , nie ważne , zobaczymy potem co mi z tego wyszło , może cud się stanie i te 30 % będzie :P
Bilansu na razie nie piszę , bo póki co staram się jeść częściej i zdrowiej więc na razie nie ma się czym chwalić . Nie wychodzi mi to już jakoś mega super , ale z dnia na dzień będzie lepiej no nie ? ;D Co do aktywności , mamy taką piękną pogodę , że spędziłam dużo czasu na świżym powietrzu , bo już 2 razy na spacerku i może jeszcze pójdę pozniej dotelnić się przed snem ;) Mam okres i na nic innego nie mam za bardzo siły i ochoty ;-> Po za tym tak mnie boli głowa , że szoook :> No ale , nie użalam się nad sobą , wezmę tabletki , wykąpie się , wskoczę w piżamkę i może poczytam jeszcze jakiś streszczenia na jutro czy coś a potem seeen , bo kiepsko dzisiaj spałam i się jakoś nie wyspałam .
Miłego wieczoru ;*
Ps : Polecicie jakiś fajny romantyczny film na wieczór ? ;) Muszę się wyluzować przed polskim , hihi ;p