18.

MAŁE OGŁOSZENIE !!! Przypominam, że szukam admina/adminki w tej sprawie pisać na priv kochani ;* Zapraszam do czytania dzisiaj na pewno będzie jeszcze jedna notka ;* więc zapraszam do czytania i klikania "fajne" liczę na was.!!!  I zapraszam także do lajkowania strony https://www.facebook.com/EjjjNoCzyTyCzasamiNiePrzesadzaszZTaUrodaBejbe?ref=hl  DZIĘKUJĘ ZA WSZYSTKO KOCHANI :*

Nie zmieniaj sie dla frajera z miłości sie nie umiera.

Szanuje to co mam, olewam to co tracę..

Dochodzę do wniosku, że najrozsądniejszym wyjściem, byłoby Cię, zabić.świadomość, że pozbyłam się Ciebie, na własne życzenie, jest bardziej satysfakcjonująca, niż ta, że odszedłeś, pomimo mojej woli.

Więc nie każ mi zrozumieć.. nie umiem i nie chcę. Wciąż mam nadzieję, że czasem myślisz o mnie jeszcze..

Chciałabym Cię przytulić. Poczuć Twój zapach, ciepło ramion i smak. Przystosować oddech do rytmu Twojego serca.

Czasami czuję się tak jakbym nikogo nie miała ;/

Do­piero kiedy po­mogłam wszys­tkim in­nym, zna­lazłam czas, na zajęcie się sobą. Szko­da tyl­ko, że było już na to za późno. 

W uśmie­chu zam­knąłem całą swoją przeszłość byś nig­dy więcej nie uro­niła łzy czy­tając opo­wieść na­pisaną smut­kiem na mo­jej twarzy. 

Nie mów mi, że to będzie trwało wie­cznie. Nie mów, że nig­dy się to nie zmieni. Nie obiecuj, że tak zos­ta­nie. Za­parz gorącej her­ba­ty, weź koc i usiądź obok. Uśmie­chem i ra­dością dziel­my się z og­niami tańczący­mi w ko­min­ku. Za­pamiętuj­my kształt i za­pach tej chwi­li. Ko­lek­cjo­nuj­my ko­lej­ne. I nie myślmy o nigdy.

Nie potrzebuje kogoś, kto będzie mi mówił jaka jestem 'wspaniała', tylko kogoś kto pomoże mi wstać, gdy będę spadać.

- Wiesz, kiedyś chciałem być aktorem..

- Jesteś nim.

- Jak to?

- Masz główną rolę w moich snach.

tak możesz powiedzieć, że się poddałam i jestem niekonsekwentna, ale najpierw zapytaj o powód. Nie zakładaj z góry, że wiesz co czuję. 

gdy upadasz, tak trudno jest się podnieść. gdy płaczesz, tak trudno się otrząsnąć. gdy kochasz, tak trudno przestać.

Życie to nie jest tylko stres, złość, źli ludzie. Są to także piękne chwile, miłość i przyjaźń, która mimo wszystko potrafi przetrwać.

Ile razy mówiłaś, że masz dość? Ile razy mówiłaś, że nie chce Ci sie żyć? Zapewne wiele...

Podejdź bliżej, a dotykając językiem Twojego ucha będę szeptała ile dla mnie znaczysz.

Ma chwytać mnie za dłoń gdy będę szła tuż obok, śpiewać gdy i ja śpiewam. Uśmiechać się, gdy sama nie mam na to ochoty. Akceptować moje wady, uwielbiać moje zalety. Ma martwić się gdy nie odp. Patrzeć mi w oczy, doprowadzać do szaleństwa, do śmiechu - nie do łez. Troszczyć się gdy zachoruje. Być zawsze obok, Słuchać gdy przeklinam świat, Akceptować moje szaleństwa. Po prostu - Ma mnie kochać.

Podobno ludziom śnią się osoby, które najwięcej o nich myślą - no to mój drogi, musisz wiedzieć, że masz porządną obsesję na moim punkcie.

Mogła godzinami siedzieć w łazience, w której znajdowała ciszę i niezwykły spokój. Kładła się wtedy do wanny i otulając się po szyję pachnącą pianą czytała tandetne i kiczowate romansidła z kolekcji babci, wyobrażając sobie, jaki byłby jej facet w postaci wciąż nieogarniętego i wrażliwego romantyka.

Lubiła szarpać Go za rękaw i troczki od kaptura. Lubiła trzymać ręce w Jego kieszeniach, pełnych papierków po gumie do żucia. A gdy odszedł, uświadomiła sobie, że zostawiła w tej kieszeni także swoje serce. 

Za każdym razem, gdy się pokłócimy i później oboje milczymy przez dłuższy czas, zastanawiam się po co to robimy ? Przecież oboje doskonale wiemy, że nie możemy bez siebie żyć.

 I to w jaki sposób na mnie patrzył, jakbym była tą jedną, jedyną, najbardziej upragnioną. Kochałam jego spojrzenie. I usta. I to w jaki sposób mnie całował. Samym tylko pocałunkiem sprawiał, że chciało się marzyć i śnić.

A może umrzeć z miłości to tak naprawdę zniknąć dla reszty świata i żyć we własnym? Wiesz, taki Twój kawałek nieba, część galaktyki zu