Po co myśleć,pytać,starać się,marzyć i wierzyć?Przecież i tak będzie chujowo.... Gnijmy i nie zmieniajmy niczego,narzekajmy i taplajmy się w bagnie rutyny,a potem mówmy,że świat i życie są szare i chujowe....Po co kolorowe telewizory?Po co barwne dźwięki?Przecież wszystko jest do dupy. Po co się buntować?I tak nikt nie wygra.Zabijmy sie wszyscy,chociaż to też nie ma sensu....
do wszystkoch tych,którzy nie zrozumieli ironii-chuj wam w plecy...a do tych,którzy uważają,że anarchizm to komunizm....wasze mózgi nawet sie nie narodziły,nie macie czym myśleć więc atakujecie....dobranoc zombiaki