ejo... zdjęcie bez Blondaska naszego małego kochanego, który miał być, ale coś mu nie wyszło... w każdym razie - Aniu- omijają Cię najlepsze akcje Dziffffek... Ciechocinek, festyn rodzinny i jeziorko z filmikiem u mnie... żałuj żałuj... ale i tak Cię kochamy!!!
Dziffffkos 4ever :D hehe :D
dziękuję kochane że jesteście, że znosicie moje doły i poprawianie Waszej mowy... że oglądacie mój ulubiony filmek, słuchacie chociaż raz moich ulubionych piosenek i w ogóle jesteście przy mnie zawsze... kochaaaaaaaaaaaam WAS!!!!!!
note by Pasta