[b]...Kiedyś jak płomień zgaśnie... i w ciemności będe płakać i strach w mych oczach będzie gościł... Nie zostawiaj mnie samej... nie pozwól żeby smutek przemówił a radość zamilkła... prosze Cię przyjdź i przytul mnie... przytul mnie tak mocno... wtedy napewno też łzy będą się lały... ale to z pewnością będą łzy radości... Tak chciałabym żebyś zawsze gdy upadam blisko mnie był... Gdy się potknę o próg żebyś mnie złapał... Żebym mogła się oprzeć na Tobie... i sie wypłakać... Bo płacz staje się radością gdy jest on... Wylewany w ramiona osoby którą kochasz i która Cię kocha... Kochaj mnie z całych sił... Kochaj mnie... za to jaka jestem... Bo ja radość chce dzielić z Tobą i smutek...kochanie...
KOCHAM CIE KSYSIU :*:[zakochany]:*:[zakochany]:*:[zakochany]:*:[zakochany]:*:[zakochany]:*:[zakochany]:*
[/B]
Jesce tylko 2 dni....
...i studniówka...:*
Tęsknie za Tobą Skarbeńq :*:[placze]
A dziś znowu do Lipowinki ruszam:DA co se będę żałowała:*Tęsknie za Miśkiem...Moim kochanym Ksysiem...:*:*:*