:(

Nie nawidzę fałszywców, chodź sama jestem fałszywa,
nie cierpię kłamców, chodź sama muszę bronić się kłamstwem,
nie nawidzę agresji, sama agresją atakuję.
nie trawię słodziuśnych ludzi, a szukam takich przyjaciół.

Nie znoszę wulgaryzmu, u mnie bez przekleństw się nie obejdzie,
nie wytrzymuje przemocy, a na każdym kroku się biję,
nie nawidzę oszustów, migam się od wielu spraw kłamstwem,
nie nawidzę odrzucenia, a sama nie akceptuję połowy świata!

Nie umiem znieść odepchnięcia innych, sama im jeszcze dokładam,
nie trawię obgadywania innych, osobiście obmywam im tyłki,
nie rozumiem braku przyjaciół, a sama wcale ich nie mam,
nie nawidzę rozpadu tego świata, a sama przyczyniam się do tego.

Tak, że tennnnn.... każdy z nas jest taki każdy bez wyjątków!!!
Wyjątków nie ma!!! 
Ideałów też!!! prócz istot idealnie Boskich...

Ciao <3 biaczesssssss :*