Dla mnie udany związek to przede wszystkim bliskość. Bez tajemnic, bez zahamowań, dawanie z siebie 110%
to zawsze się opłaca. Dla mnie szczęśliwy związek to bycie razem w każdych chwilach w każdych sytuacjach ,tych dobrych kiedy bolą brzuchy od śmiechu i kiedy wszystko się udaje i nawet wtedy kiedy jest ciągły płacz ,nerwy ,ciche godziny (bo dni nie miałyśmy). Przede wszystkim skupianie się na tej drugiej osobie, spełnianie jej pragnień, marzeń, zachcianek ,tych małych i tych większych...aby choć przez chwile zobaczyć uśmiech na Twojej twarzy, tak po prostu. Słuchanie, dawanie, ciągłe staranie, wymyślanie i kombinowanie...a najważniejsze ROZMAWIANIE. Nic tak pięknie mnie do Ciebie nie przybliżyło jak spokojna rozmowa, to że mnie rozumiesz a nawet kiedy nie potrafisz to starasz się to zrobić, zawsze mnie wysłuchasz, doradzisz, podpowiesz...nawet kiedy chciałabym się z Toba pokłócić ,to  wiem że to się nie uda...bo zaraz staniesz obok mnie ze stoickim spokojem i mimo mojej winy potrafisz jak nikt inny na swiecie zalagodzic sytuacje i wybaczyc male grzeszki.
Głupia kolacja z zieleniny ,w naszym domu...dla mnie to rzecz niezwykla. To nasze male swieto, czas tylko dla nas. Wazne są wtedy dla mnie smaki, zapachy, zgaszone swiatlo, palace sie swieczki, wylaczone telewizory ,odstawione telefony. Ciesze sie tymi chwilami nawet kiedy wiem że przygotowanie ich trwa dluzej niz samo 10minutowe jedzenie. Ale to jest w tym piekne ...ze jestes obok mnie, poswiecasz mi swoja uwage i cieszymy sie obie chwilą spokoju, zatrzymania sie w tym calym chorym swiecie.
minimalna kolacja ode mnie dla Ciebie.








Kiedy myjesz naczynia i kiedy odkurzasz, kiedy myjesz zęby i wołasz mnie żebym umyła Ci plecy, kiedy wstawiasz pralke i krzyczysz że znowu cos zepsułam, kiedy siedzisz na balkonie z papierosem i kiedy czytasz na kanapie książke, kiedy jestes skupiona i kiedy gadasz coś bez sensu pod nosem, kiedy mi gotujesz i wracasz z zakupami, kiedy otwierasz mi picie i nakladasz makaron, kiedy spisz w piżamie plecami do mnie i kiedy rozpychasz sie nago w lóżku, kiedy mnie wybudzasz z ciężkiego snu i kiedy kręcisz sie bo nie możesz znowu zasnac, kiedy ubierasz mi skarpetki i suszysz mi wlosy, kiedy niezdarnie malujesz mi paznokcie i kroisz za mnie chleb, kiedy obrażasz się a ja się z Ciebie śmieje i kiedy wkladasz mi jezyk do nosa, kiedy zaworze Cie do pracy i kiedy po Ciebie przyjeżdzam, kiedy jedziesz do babci i kiedy odbieram Cię z pociągu, kiedy się ze mnie śmiejesz i udajesz zazdrosną, kiedy jestesmy w dresach w domu i kiedy siedzimy na eleganckiej kolacji w restauracji, kiedy jestesmy w kinie z popcornem albo idziemy na spacer bez celu, kiedy jedziemy samochodem i kiedy jedziemy pociągiem, nad morzem, nad jeziorem w Gdyni albo w Warszawie, w basenie albo w wannie, w nocy, w dzien, na wakacjach i w chorobie, kiedy przynosisz mi kwiaty, albo sie do mnie nie odzywasz, na snowboardzie i na rowerze, w kapciach i kaloszach, w upalny dzien i ogromna ulewe, kiedy robisz mi ciasto ,albo produkujesz gulasz, kiedy mnie przytulasz albo kiedy mnie zaczepiasz i mam siniaki, kiedy gonisz mnie po domu i krzycze zebys mnie nie straszyla jak i wtedy kiedy krzyczysz ze mam do Ciebie natychmiast przyjsc, jak ogladamy filmy, jak odiwedzamy nasze miejsca, jak mowimy to samo w jednym czasie, jak mowisz mi że mam dlugie zgrabne nogi, choc dobrze wiemy ze to nieprawda, jak przynosisz mi herbate a ja Ci robie kakao, kiedy razem robimy wigilie i kiedy razem placzemy w tych chwilach kocham Cie zawsze!!.....moglabym pisac i pisać i pisać.
te wszystkie chwile mam uwiecznione na zdjęciach, niepowtarzalne, najlepsze, piekne ze az cieżko mi uwierzyc ze to wszystko zrobilysmy w przeciagu trzech lat.
Kocham Cie za to wszystko i za jeszcze wiecej.




Bądź - niczego innego nie chce <3