No lynch. No life
Dodano: 31 SIERPNIA 2011
Historczyna chwila.
Zapałałam symapatią do Shina.
Z bliska fajnie się uśmiecha.
Są tacy ludzie, których starałam się polubić za wszelką cenę.
Albo chociaż zaakceptować.
Nie wyszło, przepraszam.
Ale chyba nie muszę trawić wszystkich, prawda?
Pokój w rozsypce.
Dochodzę do wniosku, że nie mogłabym mieć telewizora w pokoju, bo by mnie chyba chuj strzelił.
Dziewczynko, dostajesz medal w kategoriach Dwulicowość Roku 2011 i Pustactwo Roku 2011.
Jestem niewyspana.
Komentarze
machiavellism
Już Shinya nie wzbudza w Tobie przerażania? Kurna, czekam na szmal, ładuje plusa i dzwonię, ja muszę to usłyszeć xDDD
31/08/2011 23:49:50
cheza
Może udało mu się wyspać w końcu? xD Albo znalazł coś co wyjątkowo poprawiło jego wygląd ostatnimi czasami xD
31/08/2011 18:32:07
pedopeco
wiedziałam że sie kiedyś nawrócisz.... chój z tym że twoje nawracanie trwało pięc lat.....
31/08/2011 18:01:43
varulf
niesamowite!! Shin na twym blogu.
nie mozna sie zmusic do lubienia kogos/czegoś.
nie mozna sie zmusic do lubienia kogos/czegoś.
31/08/2011 17:32:45
