turnier (23)
* niedziela 03.07 *
rano karmienie... wrrrr... do połowy sama , potem z szefową
potem śniadanie
potem przyjechał lekarz do kobył. więc przyprowadzanie mioliony kobył do sprawdzania na źrebność :/
potem puściłyśmy po kolei ogiery biegać luzem na kantarze... Chemp of Glory, Donnerschall, High Chaprell, Constantino, Monte Casino, Manhattan...
potem o 10 zaczeły się zawody! było mega, mega, mega! mam masę inspiraci!
to były racze zawody dla amatorów różnych dyscyplin niż dla sportowców. prędzej dla garstki ambitnych, zeby spradzić siebie i pokazać się razem z koniem :)
* jazda barokowa - jeździli do muzyki, jeźdźcy ubrani w klasyczne stroje barokowe (u mnei na zdjęciu ta dziewczyna w sukni i babka na fryzie z kolorowym stroju)
* test caprilliego - tor przeszkód... otwarcie i zamknięcie za sobą bramki, przeniesienie torby z jednego stoaka na drugi, przejechanie tyłem w "cofaniu" labiryntu a potem powrót w bocznym przechodzeniu nad jedną ścianą labiryntu, przejazd kłusem przez drągi, slalom wokół pachołków, galop i zatrzymanie przed labityntem do stój (u mnie na zdjęciu babka na haflingerku)
* konkurs zaprzęgów w terenie
* tor przeszkód dla zaprzęgów
* gry i zabawy na koniach... wykonanie określonych zadań trzymając kieliszek z wodą, jako roztrzygnięcie z galopem :P
* tory przeszków dla dzieci... jazda w półsiadzie, przejechanie między drągami, małe skoki
* ring-reiten
* opowieść konna (te dzieciaki ubrane na indianina :))
* konkurs kadryli
* konkurs woltyżerki
* prowadzenie konia na torze przeszkód na długich wodzach idąc za nim
zawody rewelacja!!!!!
a dziś powstał też www.czluchoshop.fbl.pl :) zapraszam!