dziś wróciłam z Karnina, szybko na mecz, na który i tak się troszkę spóźniłyśmy.
w karninie super, mnóstwo na prawdę mnóstwo zdjęć, około 1500. Te takie na szybko
połączone i zgrane, jutro postaram się wybrac najlepsze i wrzucić na picasse. W sobote
wesele, więc znów będzie ogromna ilość zdjęć! Nie piszcie w prawie sesji, bo jak na razie nie wiem
za co mam się zabrać, bo mam ich na prawdę full. Jeśli znajdę trochę czasu, żeby ogarnąć jakieś focie
to napiszę. Od poniedziałku zaczynamy chillout z Kunicką part.2 :* Oby nasze plany wypaliły oj, iloveyou.
<3
Komentowanie zdjęcia zostało wyłączone
przez użytkownika cziluj.