photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 11 LISTOPADA 2015

pisanie się

odnoszę wrażenie

że długotrwały związek międzyludzki

nie opiera się na stronie biernej:

"być sobie pisanym"

w grę musi wchodzić

czynne i codzienne

"pisanie się sobie" nawzajem

nawet wtedy

gdy boli ręka

szczególnie wtedy

 

Przebudzona jeszcze czuję i jeszcze chcę czuć. Delikatny, ale pewny siebie uścisk. W takich chwilach zamykam jeszcze oczy i zastanawiam się, czy wykorzystałam w pełni tamte chwilę. Czy powiedziałam wszystko, czy odpowiednio często i intensywnie byłam? A może w ogóle nie powinno mnie być, może powinnam udawać niedostępną, nieosiągalną i nieobecną? A teraz - czy można tak rzucić się w wir wydarzeń, nie udawać nikogo, mówić wprost i oczekiwać? Przecież kobiecie nie wypada. Kobieta ma leżeć i pachnieć. A może nie. Nadal leżę, nie ruszam się, zamykam oczy, chcę czuć. Na szczęście później wylewam na siebie kubeł zimnej, ale bardziej niż wspomnienia rzeczywistej wody. Ej, nie jesteś wyjątkowa. Ej, jesteś przystankiem do głównej stacji. Robię grymas. Tak, jak one wszystkie i jak każda. Idę dalej. Wstałam. Uśmiechnę się.

Informacje o czilalt


Inni zdjęcia: 1407 akcentovaAktualne zdjęcie dawstemoja śliczna patkigdmoja kicia patkigdja patkigdja patkigd:) dorcia2700Dzień kobiet szarooka9325... thevengefulone... thevengefulone