Jak robiłam ten kolaż, i przeglądałam te wszystkie zdjęcia
to stwierdziłam, że ten rok wcale nie był taki beznadziejny,
do najlepszych go nie mogę zaliczyć ale do najgorszych też,
były w nim chwile wprost cudne,
ale i też strasznie smutne.
W tym roku miałam najwspanialsze wakacje,
i poprostu je ubustwiam.
Strasznie żałuje, że wszystko się poukładało tak a nie inaczej.
I mimo tego, że wszystko jest w porządku nigdy nie będzie tak jak było.
A szkoda.
Mam nadzieję, że w nowym roku będzie lepiej,
że jakoś wszyscy sie dogadamy
i dożyjemy do końca gimnazjum,
że spotka mnie coś niesamowitego,
że wymiana do Hiszpani będzie udana,
że w 2011r nie będe musiał przeżywać tylu smutnych chwil,
i że wraz z nowym rokiem przyjdzie do mnie szczęście i optymizm , który opuścił mnie w 2010r.
Kocham was wszystkich bez wyjątku,
każdego z osobna i każdego inaczej
bez względu na wszystko
i chce żebyście o tym wiedzieli,
dzięki wam mogłam przeżyć tyle cudnych chwil.
I nie wiem jak sobie bez was kiedyś poradzę.
Czasami tak bardzo za niektórymi z was tęsknie.
Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku!
Artur Rojek - W drodze