Ho Ho Ho
Idą święta, chyba...bez śniegu tracę orientację. Kiedy wracałam do domu z odmrożonym nosem, dłońmi, palcami u stóp, w przemoczonych budach wiedziałam, że coś się dzieje. Tak, idą święta. Jak narazie mam tylko przemoczone buty...od deszczu. D:
Tak, tak wiem. Śnieg ssie. Ale mimo wszystko lubię jak jest na święta. Wtedy wgl się czuje, że są święta.
Ostatnio uświadomiłam sobie, że...został już tylko tydzien do Mokonu 2. Muszę ogarnąc jak wgl dojechac tam z dworca zachodniego, na jakie panele pójdę itp.
A teraz baj baj, ide napieprzac w S4 league.