Poszukuję inspiracji na fryzurę ślubną. Na pewno będą to upięte włosy, trochę wyżej niż nad samą szyją, bo nie lubię jak coś mi ją dotyka :D zwłaszcza, że w czerwcu raczej będzie ciepło dodatkowo by mi to przeszkadzało. Żadne kosmyki też nie mogą mi wychodzić + przód musi być trochę podniesiony :D Mam nadzieję, że moja fryzjerka sprosta moim wygórowanym wymaganiom :) We wrześniu już mogę się umówić na makijaż i fryzurę, próbne spotkania będą obowiązkowe zwłaszcza odnośnie fryzury.
Dalej nie mogę się zdecydować co do włosów. Na pewno wianek odpada. Pozstaje opcja srebrny wianuszek, opaska coś jak na zdjęciu lub żywe kwiaty. Z welonem byłam całkowicie na 'nie' ale teraz zaczynam się wahać i coraz bardziej zastanawiac..sama nie wiem czy i jak będę się w nim czuć. Kobiece dylematy..pewnie jeszcze do ślubu z 10 razy zmienię zdanie :D
A Wy, które tu zaglądacie co będziecie mieć we włosach w dniu ślubu ? ;)
Wybieram się do pani od zaproszeń, zgodziła się przygotować grafikę do pudełek z prośbą dla świadków, dodatkowo mam nadzieję, że dogram szczegóły związane z wyglądem zaproszeń :) Chyba zaczyna się coś dziać. zaczyna mi się to podobać :)