CHELSEA 6 - 0 ARSENAL
OOO BUJA.! mecz dziwny od samego początku, piękne bramki, asysty, piękna chelsea.
5' 1-0 Eto'o (asysta A.Shurrle)
7' 2-0 Schurrle (asysta Matić)
pożniej schodzi Eto w wyniku kontuzji i pojawia się Torres.
Następnie dziwna sytuacja i obrona ręka i kartka nie dla tego piłakrza (Gibbs) i żut karny
17'3-0 Hazard.
42' Oscar (asysta Torres )
66' 5-0 Oscar.
71" 6-0 Salaah
poprostu KILK.
Wspaniała sobota <3
/T.