po obozie ; )) mmmm...było bosko ; ] chcialabym jeszcze raz,a tu trzeba tyle czekać do następnych wakacji . no to dwa tygodnie ciężkiej pracy ,ale się opłaciło .mrongowo ,św.lipka ; D chopy ; P stanik party na 18-nastce justyny ; D było tam troche plastiku (reszel),ale spoko .... drużyna z reszla masakra. rozwalona warga ,poobijane kolana . opalanie na łóżku ; P chipsy i kola po kryjomu . noga na orliku ; )) niespodziewane ulewy . trzepanie papieru ; D ogl śmiechy i fazyy ; D gra w karty ;] zdjęcia no i mecze . a jak !!!. czyżuuu ,my mamy focha .gdzie nasze gumki ? ; > a tak serioo to miłego kręcenia lodów ^^ piosenka...no i oczywiście : 'to było ranem gdy marta spała z panem '
jutro mecz w miłkowie. nie wiem czy to ogarnę . po sprzataniu dzisiaj . ^^
' ja wiedziałam,że jak moja czela wróci to mi pomoże ' ;D oj mamo,mamo .
śmiechy z grażyny . i interesujące konwersacje z Klaudią ; ))
dzięki dziewczyny za ten cudowny czas ; ** najlepszy obóz ; D
never say never ; *
reszel 2010
kpr .! i jest zajebiście .!