wysyłajcie opisy, opowiadania na ; PM , e-mail ; [email protected] , gg ;  40058368

Czego się boisz?- zapytał.
W jednej chwili pojawiło się w jej głowie setki myśli:boję się tego że będę zwykłym, szarym człowiekiem, tego że nigdy nie spotkam osoby, która uczyni moje życie wyjątkowym, także tego, że nie będę dawać radości osobom, których kocham, boję się życia. A najbardziej boję się tego, że nigdy nie zrozumiesz tego, co chcę ci powiedzieć, jak cholernie mi na tobie zależy.*
- Boję się pająków. - odpowiedziała.

ZAKOCHANIE- to stan,w którym serce nie ma nic wspólnego z rozumem.

 wiesz ile razy klikałam podwójnie na Twoje imię widniejące na liście gadu - gadu, otwierając nowe okno rozmowy? ale nie stać było mnie nawet na zwykłe 'hej'...a wiesz ile razy wybierałam Twój numer telefonu? ale zawsze zdążyłam nacisnąć czerwoną słuchawkę przed pierwszym sygnałem, a wiesz? zresztą skąd możesz wiedzieć skoro milczysz.

 Wolę być samotna niż otoczona fałszywą lojalnością i miłością !

Miłość łączy serca, a przyjaźń umysły. 

 Tęsknie za niewinnością , którą miałam zanim , zgwałciła mnie rzeczywistość 

 Prawdziwe kobiety mają w nosie sukienki, których nie założą i mężczyzn z którymi nie będą. Nie chorują, bo On kocha inną.Nie rozpaczają, gdy Ten milczy, a Tamten odpisuje zdawkowo. nie płaczą, gdy są same. nie słuchają ludzi w których potęgują kompleksy. nie spotykają się z tymi, którzy marnują ich czas. Czują, że los zaczął się odmieniac i że są w stanie zrobic wszystko. Nie miewają złych humorów. Nie rzucają czym popadnie, gdy dowiedzą się o zdradzie. Nad ranem wyglądają najpiękniej. Potrafią dostosowac się do każdej sytuacji. Nie gaszą papierosów w filiżankach po kawie. Świetnie opanowały sztukę udawania.Nie czują złości, gdy zobaczą inną w tej samej kreacji. Tak naprawdę, nie ma prawdziwych kobiet.

Nic tak nie uspokaja jak dotyk Twych rąk.

 Przychodzą takie momenty, że w życiu żaden wulgaryzm nie jest w stanie wyrazić tego co czujemy.

 widząc na kapselku od tymbarka napis 'zakochaj się' głośno powiedziałam 'za późno' 

 Uzależniasz wiesz?

 Nawet w tych kłótniach, wyzwiskach i przekleństwach było czuć, że nam zależy

 chciałabym obudzić się któregoś letniego dnia, wyspana, wstać i uśmiechać się do samej siebie. idealnie ułożyć niesforną grzywkę i wychodząc z domu nie poplątać słuchawek. uśmiechać się do ludzi i uciec przed letnim deszczem do najbliższego sklepu. potem wyjść i omijając kałuże by nie zamoczyć ulubionych trampek, czytać motywujący tekst spod kapsla. usiąść na parującym pod wpływem słońca krawężniku. czekać na niego i powitać słodkim pocałunkiem, następnym i następnym. a potem zdać sobie sprawę, że jestem cholernie szczęśliwa.