photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 7 SIERPNIA 2007

Wiesz, zastanawiałam się, co mam Ci powiedzieć. Właśnie teraz, chyba wiesz czemu.

Z trudem powstrzymuję łzy. Chociaż czasem miałam ochotę po prostu trzasnąć drzwiami, i odejść. Odejść od Ciebie.

Ale nie wątpię, że ty też tak nie miałaś. A miałaś, na pewno.

Teraz myślę, że nasze ostatnie stosunki wobec siebie, nie były poprawne.

Ba, powie Ci to chyba każdy.

Pamiętam tylko jedno. Pamiętam czasy, gdy nie umiałyśmy bez siebie żyć.

To była przyjaźń.

Teraz, nie będę roztrząsać tematów, z którymi miałyśmy problemy. Tym razem sądzę, że nie ma po co.

Nawet jeszcze ostatnio, zarzekałam się, że będę twarda, nie powiem Ci nic. A jednak.

Bądź co bądź, myślę, ze zasługujesz na lepsze życie.

Życie, możliwe ze beze mnie.

Chociaż, pisząc to, bardzo bym tego nie chciała. Teraz zorientowałam się, jak bardzo mi Ciebie będzie brakowało. Chociaż nie. Brakuje mi Ciebie. Nawet teraz. Tęsknię..

 

I wiesz, mam teraz, chęć poszukać starych zdjęć. A mam ich wiele. Szczególnie tych, na których zobaczę te chwile, na których ja i ty, nie byłyśmy dla siebie tak odległymi światami.

[ Chociaż teraz, po niektórych naszych rozmowach, coraz bardziej w to wątpię. Jednak, może wcale tak nie myślę? ]

Chociaż, bądź co, bądź mieszkamy jeszcze na jednym.

 

Wiesz, czuję, jakbym zaraz miała umrzeć. Ale nie umieram. Tak naprawdę, to umiera część mnie.

.. i to Ty, jesteś ta częścią.

No bo, co z tego, że wiem, że to nie koniec świata. Odchodzisz. Może nie własnoręcznie. Może nie z Twojej winy, to nie poszło z Twojej ręki. Po prostu, już Cię tutaj nie będzie. Nie będzie..

I wiesz co pamiętam, z tych ostatnich chwil? Pamiętam tylko rozmowę. Na polu. I to, kiedy wróciłam..

.. teraz pamiętam to dokładnie. Pamiętam, jak bardzo bałam się Pauli, jak bardzo byłam wtedy głupia. Ba, obie byłyśmy.

Ale pamiętam, jak mnie przytuliłaś, przed salą do angielskiego.

A tamta rozmowa.. choć była dla nas tak ważna, to widzisz, nic z tego nie zostało. Nic. Ewentualnie wspomnienie.

Wspomnienie, że Cię wysłuchałam. Wspomnienie tego, co można bez wahania nazwać przyjaźnią.

I te łzy, które próbuje teraz wytrzeć [ ale mi się nie dają, skur**ele jedne. ], na pewno nie będą jedyne. Będzie ich więcej. Cholera, dużo więcej.

Więc, chociaż nie chcę przestać tego pisać, to nie bój się, dostaniesz jeszcze jedne, hm.. list. [ ale to już na rl. ]

.. więcej, powiem Ci kiedyś. Kiedy znowu, będziesz ze mną. o.

Wiesz, chciałam grac wredną, i skamieniałą sukę do końca. Chcąc zobaczyć, czy ty pierwsza wyciągniesz do mnie rękę.

 

Wiem, ile mogłybyśmy jeszcze zrobić, ale tym razem, bajka chyba nie skończy się tak kolorowo, jak zazwyczaj. Jednak, co muszę powiedzieć z wielka radością, za blada też nie będzie.

Dodajmy jej kolorów [ ! ]. Może i nie nadrobimy tego wszystkiego, ale przynajmniej wspomnij o mnie czasem, PRZYJACIÓŁKO.

 

.. hm, najlepsza, z najlepszych. Kocham Cię. Na zawsze, moja mała Kaj.

Komentarze

Użytkownik usunięty Łoo...
Oh ty głupku...
Mój koffany....

Czekolada...
Łzy --skur*******

Eh....
Smutnee...ale prosto z serca. ;(

Buzkaa... :***
Kocham was obie dwie. ;P:**
15/08/2007 17:11:50
Użytkownik usunięty eh zatkało mnie chwilowo...
pierwszy raz chyba naprawde nie wiem co powiedzieć ..
=*
08/08/2007 1:08:42
beacia1993 przeczytałam ten tekst cały, i naprawdę stwierdzam, że jest prześliczny?
nie.. po prostu prawdziwy < 3
07/08/2007 20:00:43
~nike15 mm. fajnie. xD
buzi ;*
07/08/2007 19:48:27
~tosia05 one są .. te słowa ..
takie .. prosto z serca ...
poleciala łza i eoziła się o panale. A za nią lecą nastepne.

dziękuję Ci moja Księżniczko.
07/08/2007 19:43:48