Grubasek Whisky i jego pierwszy galop pod jeźdzcem :P
ajajaj wczoraj miałam urwanie głowy :d
Byłam na spotkaniu z przyjaciółmi
i mieliśmy być tylko my ci najblizsi, a wyszło tak, ze przyszło potem jeszcze 9 innych osob
i kurde zrobił się jeden wielki nie ogar..totalna masakra x_x
a ja mowiłam zeby nie zapraszał potem innych ludzi bo znow wyjdzie jak zawsze, no ale trudno :P
Dzisiaj w terenik z Kamilą po lasach
tylko oby pogoda dopisała jako tako
Miłego weekendu! :*