Czasami...

Bardzo dawno mnie tu nie było. Wchodząc i zobaczyć 213 powiadomień to już masakra. Na zdjęciu mój nowy nabytek sponsorowany po części przez Św. Mikołaja. Takie prezenty to ja mogę dostawać. Nowa dusza dostała już przpiękne imię i jestem z niej zadowolony. Już niedługo chyba w poniedziałek nagram filmik dla Oli (Mam nadzieję, że to czytasz xd) tyle już mnie męczyła więc muszę. Chyba mnie tu już więcej nie będzie bo nie mam czasu, nie mam po co, nie mam dla kogo i nie mam zdjęć. Wiele się zmieniło i ja się zmieniłem. Ale co do pewnych rzeczy się nic nie zmieniło i się chyba nie zmieni. A chcę to zmienić bo żyć się tak dobrze nie da z tym. Nie wiem co mam pisać... Chciałbym tu napisać wszystko, ale nie chcę aby ktoś to czytał bo nie chcę robić sobie kolejnych problemów. Tak więc może do zobaczenia tu albo żegnam się na zawsze :)

Hunter