Bo w życiu bywa tak, że najbliższe osoby schodzą na drugi plan...
coś pękło, kiedy przyszła codzienność. i wiesz co,zaczęli żyć na odpierdol.
To tylko słowa, mogę nimi czarować.
Uśmiecham się, śmieję i żartuję, ale tak zawsze nie znaczy, że u mnie jest zajebiście. Po prostu nie lubię pokazywać, że jest mi źle.
wiem jak to jest , gdy na niczym nie zależy . żyjesz , bo żyjesz , a tak naprawdę wciąż leżysz .
I ten wielki rozpierdol w mojej głowie.
Dość. Dość życia. Dość świata. Dość wszystkiego.