photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 25 KWIETNIA 2010

niewymownie

 Beret, Tomek, Łokaj.

 

 

Pasujące do pogody nastawienie odeszło w niepamięć, choć liczę na to, że jutro znów będzie padać.

 

Wy, pretensjonalne głupki, podajcie mi nóż to wam poderżnę gardła. Będziecie krwawić aż zrobi się pod wami wielka kałuża. Nikt nie przetrwa. Nawet, a może przede wszystkim ja. Wszyscy znaleźliby się po drugiej stronie rzeki. Spłyneli razem z krwią do kanałów. Z całym tym szambem do kanałów, a stamtąd do oczyszczalni. Kilka komór z bakteriami, które uzdatniłyby wodę i spowrotem do obiegu. Niby to samo, ale zamiast krwi już czysta woda. Niby to samo, ale zamiast ludzi już wspomnienia o ludzkich świniach. Nikt by nie doznał oczyszczenia pretensjonalne głupki, ale wszyscy bylibyście czyści. Jebane katharsis obróciłoby was. Zatrzymało, wywaliło, skopało dupy i pozwoliło iśc dalej, ale w drugą stronę. Dojechalibyście do przystanku końcowego. Pretensjonalne głupki.

 

 

Prócz władzy jaką dają mi słowa mam do zaoferowania Ci drogi internauto cały pakiet psychycznych tortur. Każda z nich doprowadziłaby Cię do momentu, w którym wyłączysz tę stronę i będziesz dalej ślepo przeszukiwać nieskończony świat, w którym inne wirtualne pojeby piszą równie beznadziejne rzeczy co ja i Ty. Drogi internauto, mógłbym Ci zacząć opowiadać o moich niezliczonych imprezach. Mówić jak było na każdej z nich. Ile wypiłem piw i jaką mam mozną głowę do wódki. Mógłbym napisać milion różnych scenariuszy o tym jak poderwać dziewczynę. O tym jak zrobić dobrego drinka, albo jak pić żeby nie wyglądało, że jest się pijanym. Dalej opowiedziałbym Ci o kilku dobrych(tanich) komplementach, które zawsze działają. Następnie o tym jak nie wiem... o co mówić, żeby inni stawaili Ci drinki i żeby Twój portfel był tak samo pełny. A teraz idź już sobie bo nie chcę żebyś to czytał.

 

 

Jeśli jednak masz mało urozmaicone życie. Albo nudzi Ci się. Albo kurwa mać, jesteś psychicznie chory to przychodzę z kolejną torturą. Zamiast mówić jaki jestem zajebisty i jak to ja umiem się bawić i ilu znam ludzi, którzy chcą się ze mną cały czas bawić, będę Ci narzekał. poczytaj sobie, w końcu jesteś psychicznie chory, albo Ci się nudzi, albo masz zbaczenie i jarasz się cudzym bólem i cierpieniem. Otóż moja rodzicielka jest śmiertelnie chora.  Przez to i ja jestem śmiertelnie chory. Generalnie moje otoczenie odwróciło się ode mnie. Wiem, że w najbliższym czasie bedzie miała operacje, a ja będę jednoczył się z tym beznadziejnym typem, który zawsze naśladuje moje ruchy jak jestem w łażience i patrzę w lustro. Biednej kobiecie rozetną brzuch skalpelem. Zacznie się lać krew. Póżniej wytną jej lewe płuco, żeby móc dostać do kręgosłupa od wewnętrznej strony. Przy wstawianiu miedzianych przewodów, które mają jej choć trochę pomóc w odzyskaniu władzy w dolnej częsci ciałą, mogą uszkodzić jej rdzeń kręgowy jeszcze bardziej i w ogóle nie będzie sprawna. Skończy się to paraliżem do końca życia o ile to życie potrwa dłużej niż do końca operacji. I jak drogi internauto, może już sobie pójdziesz, co? Nie bądź zbyt ciekawski, bo kociej mordki dostaniesz. Ciesz się, że masz zdrową mamę bo moja jeździ na wózku od 16 lat i codziennie jest tylko gorzej. Oszczędź mi dalszych wypocin, które masz zamiar czytać.

 

 

Mam szczerą nadzieję, że wszyscy sobie już poszli. Że jestem tu tylko ja i administrator, któy musi kontrolować kilkadziesiąt tysięcy kont więc na moje pewnie nigdy nie zajrzy. Gdyby jednak jakiś oszołom nie mógł sobie poradzić z tym, że go grzecznie wyganiam z mojego konta, powiem coś jeszcze. Otóż czytelniku jesteś totalnym idiotą. Myślisz teraz pewnie o współczuciu czy co gorsza, o jakieś formie pomocy. Może chciałbyś napisać jakiś komentarz. Może coś w stylu "[*]", albo jakaś bardziej lajtowa wersja, np. "jestem z Tobą, wszystko się ułoży". Odpuść sobie. Tylko mnie to wkurwi. Będę na Ciebie klnął. Mam Cię w dupie. Jestem sam. Tylko ja. Nie interesujesz mnie Ty. A nawet gdybyś mnie intersował to i tak nie zwróciłbym na Ciebie uwagi bo nie podpiszesz sie imieniem i nazwiskiem, albo nie podasz numeru telefonu żebym wiedział kogo mam szukać. Jesteś potencjalnym dresem albo pustą blondynką, którzy chcielby być fajni, ale nie umieją. Daruj sobie Internauto. Bo ja tu jestem cwaniak i wypierdalaj.

 

 

Banana Splits- The Dickies

 

 

 

 

Jeśli dotrwałeś do końća i nie olałeś mojego fbl to stanowi to o dwóch rzeczach. Po pierwsze masz moje zdanie w dupie bo dość wyraźnie pokazywałem, że chcę żebyś sobie drogi internauto poszedł. A po drugie jesteś równie pogrzany co ja. Różnimy się tylko tym, że Ty jesteś pogrzany bo czytasz te głupoty, a ja dlatego, że je wymyślam.

 

 

U mnie spoko. prawie spoko. czekam tylko na zmartwychwstanie tych wszystkich dusz, które uczą się do matury. Coś wam powiem. Na studiach, taką maturę ma się dwa razy w roku jak przychodzi sesja. :p

Komentarze

hankaxd wiem skarbie, że Ty też byś chciał takie kiedyś dostać, trzymajmy kciuki, może za dwa lata :**
01/05/2010 12:41:48
crissa uznałam że czas wkońcu dodać coś ładnego xD
29/04/2010 10:18:55
~dzassta w takim razie też jestem pogrzana. odpuść sobie gadanie o sesji. 21 maja idziemy pić, zalejemy się w trupa, aż rozboli nas dupa
28/04/2010 13:37:00
annomalia też czekam na zmartwychwstanie. ja jeeeebie
25/04/2010 23:29:23
buckbasia Skweres, wymiękłam w połowie, ale stwierdzam: 'mądrze mówi! dać mu piwa!'
25/04/2010 23:28:34
hankaxd te student, zamknij sie. i nie pierdn ol bo ludzi straszysz :*
25/04/2010 22:56:43