Wspominki..

Moja Aduś. <3

Bardzo Ci się podobało to zdjęcie.. Aż w końcu wysłałeś mi to. Pamiętasz ? Jacy byliśmy wtedy szczęśliwi.. Zachowywaliśmy się jak para ale to nie miało przecież znaczenia: "niech myślą co chcą". Byliśmy tylko my, tylko my sami, nikogo innego nie było nam trzeba..

Więc pytam się... Dlaczego ? Dlaczego to wszystko zepsuliśmy ? Ja moją urażoną dumą, gdyż zostawiłeś mnie, Ty załamany, roztrzęsiony, bo nie chciałam z Tobą być... Ah, tak miłość... Cóż za beznadziejne zakończenie nieprawdaż ? My. Ci którzy nie potrzebowali nic innego jak jeden kontakt w telefonie by być szczęśliwym, jeden sms.. Nie rozumiem nas, a Ty ? Kłócimy się ciągle, to Tobie coś nie pasuje to mi. Kłócimy się o NIC. Proszę przejdź już do plusa.. Ja chcę znów słyszeć Twój ciepły głos, to jak się śmiejesz i zawsze mnie wysłuchasz.. To jak prosiłam Cię byś nie rozłączał sie dopóki nie zasnę i to jak płakałam.. TAK KURWA ! TERAZ TEŻ PŁACZĘ !  Dobrze wiesz, że wieczorami jestem inna.. Jestem sobą, tą Adą którą kochałeś, którą możliwe iż teraz nadal kochasz.. Może nie tak mocno jak wtedy, ale może coś jednak... 

Porażka. Nie potrafię tego wyrazić..

Brakuje mi Cię... Najlepszy przyjacielu..

Marku....

Chcę by  było jak zawsze.. Poroszę, pomóż mi by było jak dawniej..